Gilotyna

Arian

Dzieci wierzą w Mikołaja z prezentami.

Dorośli chcą wierzyć w Boga miłosierdzia.

Każdy uwierzy w coś na swoją miarę.

 

Słabi klęczą rozmodleni przed posągami.

Możni modlą się po kryjomu do kasy.

 

Dla dzieci mamy słodycze i rózgi.

Dorosłym przygotowano medale i pręgierze.

 

Jeśli obalicie pomniki starych bogów,

zostawcie na miejscu wolne cokoły.

Powstaną kulty nowych idoli.

 

 

Arian
Arian
Wiersz · 13 lipca 2018
anonim
  • Arian
    Kiedyś Churchil powiedział:,, Polacy są waleczni, ale wybierają sobie ludzi najgorszych z najgorszych".
    Tak jest do dzisiaj.
    Jak niepiśmienny chłop na granicy niedorozwoju umysłowego został prezydentem państwa w środku Europy? Kuriozalna historia.

    · Zgłoś · 5 lat temu
  • Konrad Koper
    Za przesłanie… 5-

    · Zgłoś · 6 lat temu