Literatura

Wi(ae)(rż)a (wiersz)

Kacper

Oburącz trzymając się sznura,

Wybiega na szczyt wierży

Nie porządna figura,

Wcale się nie uważała

Ale siebie miała,

Na domiar złego

Ściskając w ręce szal

Związała go węzeł

I wyrzuciła w dal

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 10 sierpnia 2018, 06:45
...grafomańskie dyrdymały
przysłano: 6 sierpnia 2018 (historia)

Inne teksty autora

La la
Kacper
rysunek
Kacper

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca