Literatura

dawno temu w trawie (wiersz)

Yaro

balansowałem jak struty
powiadałaś napijmy się wódki
zadłużony w tobie 
 jesteś  wyjątkowa 
jak dobra gorzka żołądkowa

 

zakręciłaś w głowie 
trzeźwy w połowie 
mamrotałem że kocham 
że cię stąd zabiorę 


wyjechałem to był koniec 

 

ukochałem wojenkę
niebrzydką panienkę
pozostaliśmy razem 
o niej pozapominałem 

 

kulawy  zamroczony czasem 
po kieliszku nalałem 
żołądkowej
 przez żołądek do serca

 

miłości nie dochowałem 
zagubiony żyję pamiętną chwilą

zatopioną w serca toni czerwieni


wyśmienity 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 16 sierpnia 2018, 16:29
Bardzo mocny i rzeczowy… 6
przysłano: 16 sierpnia 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca