Kosztujemy
mocne piwo.
I po chwili
przenosimy
się do kraju
piwnych marzeń.
W nim rzeki
płyną piwem,
a na brzegach
rosną gęste
zboża i chmiel.
Po krainie
podchmieleni
chodzą ludzie.
Nad nią leci
ptak beztroski.
Gdy kończymy
piwną ucztę,
wracamy do
codzienności.