Literatura

umarłem (wiersz)

Yaro

umarłem

kilka lat temu
 powstałem 
 zbudzony ze snu

 

żyję dla innych

by karmić ich

uśmiechem nadzieją 

 

ubawem być dla mas

niosę radość w pełnych kieszeniach 


umieram każdego dnia 
 kochają mnie

nie zawsze tak było

 

jutro przybiją obwieszczenia
wariat ale pan

 

 zmykam dzień

połykam kilka tabletek 
by wrócić do nieba

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 26 sierpnia 2018, 11:19
Ciekawa myśl, nie najgorzej ujęta… 5-
Yaro
Yaro 26 sierpnia 2018, 17:10
Dziękuję...
przysłano: 26 sierpnia 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca