zmarszczki (wiersz)
Yaro
w lustrze nie oglądam twarzy
nie pamiętam jak patrzysz
na nieogolonego faceta
świadomość kręci się po głowie
wiem że jestem
może nie ma mnie
może bywam iluzją lub snem
czas marszczy dłonie
układa bruzdy na twarzy
worki pod oczami
skronie spopielałe
życie niewolnicze
bogaci wiecznie piękni i młodzi
wyśmienity
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
29 sierpnia 2018
(historia)
przysłał
Yaro –
29 sierpnia 2018, 20:29
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Można długo chwalić !!