Literatura

Słowianie (wiersz)

Yaro

 po nas pył piach w sercu nostalgia

 

trzęsą się Ziemia ręce 
człowiek w dzikim pędzie 
dokąd biegniesz wytresowany mieszańcu

zbyt mało chwyć więcej 
ile udźwigniesz 
trzepoczą rzęsy włosy

 tłuste oczy głodny rozkoszy

 

krzewy drzewa pokryte purpurą 
rzeki spływają krwią śmiech bluźniercy 

 

nie rozbieram 
nie mogę patrzeć 
gasnę z zapisaną stroną 
sam nikogo nie ma
  na kartce pół wiersza 

 

kurz wielki na pół Nieba umieram 


wiem że nie wrócę

 

idę w nieznane lepsze stop klatka


 czysto spokojnie kruczoczarne Niebo 
w Kosmosie echo błysk przestrzeń  Boga 


nas nie ma nie było 
nikt nie pamięta 

 

Słowiański lud odsprzedany za nic  
za serce ze szkła

za dobro za uścisk dłoni

 


niczego sobie+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 6 września 2018, 15:31
Swojski… 5
Yaro
Yaro 6 września 2018, 15:57
to jeszcze nie to...
przysłano: 6 września 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca