Literatura

Kanwa wrześniowa (wiersz)

jar&marek

 

Bieży rdzawy wrzesień,

kwitną parasole.

Dzieci w szkole.

 

Parkowe alejki

z wolna pustoszeją.

Dni szarzeją.

 

Róża głowę zwiesza

w domowym ogródku.

Witaj smutku.

 

Strach na wróble w sadzie

nie płoszy nikogo.

Drzemie błogo.

 

Pasikonik skrzętnie

chowa partyturę

w mysią dziurę.

 

Stroją się w korale

tarniny i głogi

obok drogi.

 

W anemicznym słońcu

dziki bez dojrzewa.

Żółkną drzewa.

 

Wśród listowia rwetes.

Konwent zapowiada

odlot stada.

 

Blada melancholia

w białych mgieł welonie,

we łzach tonie.

 

Przestań, nie płacz głupia.

Wrócą dni radosne

znów na wiosnę.


niczego sobie+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 13 września 2018, 10:26
Miejscami dobre rymowanki. 4+
Ala
Ala 13 września 2018, 15:22
A może można i inaczej
i też do rymu i do sensu ;)

Wśród listowia rwetes.
Konwent zapowiada
przylot stada.

Przestań, nie płacz głupi.
Teraz dni radosne
nie tylko na wiosnę.
jar&marek
jar&marek 14 września 2018, 19:39
Myślę, że to czysty relatywizm.
"Ci odlatują, ci zostają"...a jeszcze inni przylatują.
Ala
Ala 15 września 2018, 00:37
No tak relatywizm
ja czekam na przylot więc tak ujęłam.
Hmm no i ten stereotyp wiosna radosna
nie płacz głupi
kolorową deszczową jesienią
białą mroźną zimą dni radosne
nie tylko na wiosne :)
Patryk Robacha
Patryk Robacha 8 pazdziernika 2018, 14:42
zacny, pozytywny
Usunięto 4 komentarze
przysłano: 12 września 2018 (historia)

Inne teksty autora

Gerson
jar&marek
Brandt*
jar&marek
Stanisławski*
jar&marek
Ortoprzyroda
jar&marek
Efemeryda
jar&marek
Bard
jar&marek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca