opuszczony

Yaro

wychodzę
nie pogadasz ze mną

świat stoi w miejscu 
idę drogą

nie wiem gdzie
wszędzie pięknie

gdzie człowiek nie wypił piwa

szukam wiedzy przodków

 

elektronika miesza w mózgach 
ze wschodu najlepsza 
małe rączki zwinne palce 
za trzy dolce w obozie pracy 

 

na psy schodzi świat 

jedzą psy skośnookie 

na ilość 

konsumencki styl 
posiadam
jem 
wydalam 
robaki to am am

 

czym się cieszysz 

 

niegdyś cieszył kapsel 
rakieta do tenisa z deski kuchennej 

opuszczony zapomniany na fb 
karaluch dezynsekcja 
insekta

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 14 września 2018
anonim