kolokwialnie

Yaro

szwendam się po świecie 
zaglądam tu i tam 

 

będąc małym dzieckiem 
zadawałem mnóstwo pytań 
zawsze
otrzymałem wiele odpowiedzi 

 

zrozumiałem teraz że
nic nie pojmuję 
co wokół mnie się organizuje 

 

wmawiają nam choroby psychiczne 
choroby cywilizacyjne 
tabletki proszki  recepty

 

mimo ukończonych kilku szkół
nie umiem nic 
nie potrafię myśleć 

 

w życiu tyle grzechu
tak mało wiary 
nadziei jak na widelcu wody

 

z tego co wiem 
niebo nie jest dla wszystkich 
dla mnie też nie

 

jest noc chłód września

 

przeraża 

 

wychodzę z domu
w parku przy bloku 
na ławce siadam 
zapalam papierosa 

 

myślę choć wiem że
ktoś myśli za mnie 

niedobrze dzieje się 

 

człowiek staje się narzędziem w niewoli 

 

pędzi pociąg pędzi człowiek 
kto pierwszy na peron do grobu zdąży

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby+ 3 głosy
Yaro
Yaro
Wiersz · 25 września 2018
anonim
  • Yaro
    mam słaby wzrok albo za szybko piszę ...

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Arian
    notabene,z polskich polityków tylko JKM umie myśleć logicznie
    reszta to są niedojdy z deficytem moralno-intelektualnym

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Arian
    literówka - ,,zaplam"'
    hiena M wypatrzyła juz żer

    notabene,zamiast narzekać lepiej działać w ,, partii wolność "
    pozostając w tłumie szczęścia nie zaznasz w życiu

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Yaro
    czasem tak mam ...

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Mithril
    ...widać że poprawianie byków masz w dupie - lepiej skasować komentarz

    · Zgłoś · 6 lat temu
Usunięto 1 komentarz