odkupienia (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
kiedy zamknę wszystkie drzwi
ogarnia mnie litość
siedząc przy ofiarnym stole
zostawiam maskę na wieszaku
nad czarnym talerzem szare oczy
muzyka z zaplecza głowy
przypomina o pozorach
tylko maski są prawdą
szron osiadł na żaglach
niewidzialna łódź czeka
aż zostawię litość na twarzy
przed czy za drzwiami
w miejscu którego nie ma
wyśmienity
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
10 pazdziernika 2018
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
10 pazdziernika 2018, 12:54
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
- sięczytałobyło