Literatura

Wśród cichych mar (wiersz)

Bartek Berlin

Z okna tramwaju
oczy pną się pląsają 
po marzeń jasnych obłokach
odbitych w szybach 
monolitów z cementu 

Przeciwległe tory wiozą innych
skrzą się szklane tafle malowane myślą 
paletą złotych barw niewinnych 
przeszłość szczęśliwą na widok szarości 
plamami nanoszą

 


wyśmienity 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 19 pazdziernika 2018, 22:19
Jest coś odkrywczego !
przysłano: 19 pazdziernika 2018 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca