śniadanie (wiersz)
Agata
jak to jest Panie Kapitanie
coś mi się śniło i nie pamiętam
jeśli to miłość; ość złość lub zaćmienie
minęło wraz z głodem i co teraz
w papierowym świecie rozkraczonych obrazków
roi się od nowych smaków
dla ciebie Panie Kapitanie straciliśmy młodość
i wiarę a ty ukryłeś przed nami najważniejsze
zjadamy siebie nawzajem najlepsze owoce
i warzywa Panie Kapitanie
zasiądź z nami do stołu
skosztuj chociaż gram
dobry
1 głos
przysłano:
21 pazdziernika 2018
(historia)
przysłał
Agata –
21 pazdziernika 2018, 08:07
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się