Było

Rafał Ch

W uchwyconym obrazie
na płótnie grubości cienia.
W przesycie barwy splatane -
nierozplątywalne, przeszłe marzenia.
Drogi mgliste, poznane
i poszarpane ich zakończenia,
a wszystkie żywe tak podstępnie,
jakby chciały być pamiętane.

 

Tak dotkliwie wspaniałe. Piękne...

 

Jednym powiek drgnieniem ścięte.
Sztuczne życie całe -
marą malowane, chwilą pominięte.

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
Rafał Ch
Rafał Ch
Wiersz · 27 października 2018
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    Beta
    Hm...radziłabym czytać przed wklejaniem i zrezygnować z gramatycznych rymów, fatalny tekst

    · Zgłoś · 5 lat temu
  • Konrad Koper
    Ciekawe, popracuj nad formą !!

    · Zgłoś · 5 lat temu
Usunięto 1 komentarz