Mrugnęła (wiersz)
Rafał Ch
Mrugnęła pięknem
rozświetlając szarość przedświtu,
mieniąca się srebrem
pierwsza w przedporannym deszczyku -
wspomnienie w kropelce zamknięte
rozgwieżdżonej przed momentem nocy -
błyskając ponętnie, by pozłotą duszyczkę przykuć,
ze sobą porwać, chwytając za rękę
i nie puszczać, kręcić się zręcznie
w deszczowym tańcu, na powietrza kosmyku,
by wnet, podczas tej chwili czarownej, zaklętej
zmieniły jak w baśni - tancerzy w mgiełkę
złote promyki świtu.
wyśmienity
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Usunięto 3 komentarze
przysłano:
27 pazdziernika 2018
(historia)
przysłał
Rafał Ch –
27 pazdziernika 2018, 16:12
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Piękny z wyczuciem. ( Ekspresjonizm i Surrealizm.)