pod spodem

Jacek JacoM Michalski

mamy kolorowe zwidy

tatuaże na rewersach powiek

tkwimy zanurzeni w błyskach

ucieczka budzi senność

pochłania jak próżnia

 

piwnica jest azylem

zapada się w dreszcze

bielmo uwalnia od strachu

bezcielesne oddechy

 

za schodami czekają na rozwinięcie

plastikowe worki w rulonie

 

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 31 października 2018
anonim