nie ukryjesz prawdy nie ukryje się przed nią żaden
paproch głaz miłość odrzuci na bok
sen otuli ciepłym bólem
nawet jeśli będziesz spał
więcej z nią  ;gdy morze
walczy a wiatr zrywa kapelusze świec
twój pocałunek na szkle
nie ukryjesz prawdy nie ukryje się przed nią żaden
paproch głaz miłość odrzuci na bok
sen otuli ciepłym bólem
nawet jeśli będziesz spał
więcej z nią  ;gdy morze
walczy a wiatr zrywa kapelusze świec
twój pocałunek na szkle
PS.Telefon płata mi figle.