Literatura

ile dróg usłanych puchem (wiersz)

Irena Świerżyńska

ile  dróg usłanych puchem

ile nóg niesionych

duchem

 

czeka

 

ile ust przytuli bliskie

ucho

czy -  zaprosi

ile ciepła  ma  podana dłoń

ile smutku utopiła

tamta toń 

 

rozpuściła i spłynęła

głaz już suchy

jeszcze puka 

jeszcze toczy 

 

późno 

 

sen przynosi pióra 

do poduszki 

ciepło 

radość wraca

noc śpiewana  nuci 

 widzę

 czuję 

już - smakuje

 

 

 

 

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 7 listopada 2018 (historia)

Inne teksty autora

Mrówka pokaże...
Irena Świerżyńska
Życie matki...
Irena Świerżyńska
Tamta cisza dalej gra...
Irena Świerżyńska
Ot - taka zachcianka...
Irena Świerżyńska
Tamte stołki krzywo stały...
Irena Świerżyńska
Jeszcze drzazga w duszy siedzi...
Irena Świerżyńska
Życzenie...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca