Literatura

To polska ziemia (wiersz)

Irena Świerżyńska

Urosłeś z ziemi bólem szarpanej,

mierzyłeś ścieżki niewolą targane,

dawałeś ciepło, szukałeś drogi

tuliłeś dusze, święciłeś progi.

 

To polska ziemia wzniosła ten cud,

to polskie serce porwało ten lud.

Jan Paweł drugi - gość serca 

na wieki wieków świata posługa.

 

 Wielka wiara znosiła kokosy,

zebranym tłumom gładziłeś włosy,

każde dzieciątko małe i duże 

 z Tobą w każdej kulturze.

 

Przy Tobie serca  skruszone,

charyzma pokojem kropiona,

pomogłeś ojczyźnie podnieść kolana,

głowę do góry wznosiła wiara.

 

Godziłeś spokojem odmienne drogi,

zebrałeś w jedno - bogaty, ubogi,

wszyscy kroczyli, unosił duch

podany dłonią  pomocy.

 

To polska ziemia, to polskie stany

zebrane głosem polskiej odmiany.

Budujcie drogi szczęściem przysłane,

takie życzenie - świętości Pana.

 

Oby historia szarugą mieszana ,

nie odwróciła życzenia Pana,

podana ręka wspólne myślenie,

owoce wolności usuną cienie.

 

   Pokropi dostatkiem miłości duch,

   wspólnota połączy rozstaje dróg.

 

  


fatalny 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 9 listopada 2018, 17:19
...nadymany topos
Arian
Arian 10 listopada 2018, 17:02
tutaj nie masz szans z patriotyczną retoryką, tutaj cenia pijacki belkot i dekadencję marnych ćpunów, takich własnie, co w życiu odiagneli tylko bujną fryzurę
Mithril
Mithril 10 listopada 2018, 22:09
"Arian
Arian dzisiaj, 17:02 zgłoś tutaj nie masz szans z patriotyczną retoryką, tutaj cenia pijacki belkot i dekadencję marnych ćpunów, takich własnie, co w życiu odiagneli tylko bujną fryzurę"
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska 11 listopada 2018, 08:09
Tak było - w tamtych czasach, może trochę zostało, w moim pokoleniu - na pewno,
niektórym z młodego pokolenia - to tylko dyrdymały i po co zajmować się historią
Arian
Arian 12 listopada 2018, 13:00
tak, dzisiaj mlodziez ma tylko dlugie wlosy, roszczeniowe postawy i puste głowy
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska 12 listopada 2018, 15:17
Może - gdzieś,tu - u nas nie.
Arian
Arian 12 listopada 2018, 19:17
takich hippisów propagujacych pijaną dekadencję pod pozorem literatury powinno sie wyłapać i wykluczyc jako nieprzydatnych społecznie
przysłano: 9 listopada 2018 (historia)

Inne teksty autora

Twoja głowa się nie liczy
Irena Świerżyńska
nastolatek...
Irena Świerżyńska
Och - te muchy...
Irena Świerżyńska
Kto ma jeszcze...
Irena Świerżyńska
przed i po...
Irena Świerżyńska
Szare smugi krążą w duszy...
Irena Świerżyńska
Z tajemnicą ziarno rośnie...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca