Wyłonił się statek widmo.
Sylwetki ludzi giną we mgle.
Słychać osobliwą gawędę- śpiew
i tajemniczą muzykę,
doniosłą jak krzyk syren,
w rytmie uderzających fal morskich.
Wokół statku płyną wymownie ryby.
Wyłonił się statek widmo.
Sylwetki ludzi giną we mgle.
Słychać osobliwą gawędę- śpiew
i tajemniczą muzykę,
doniosłą jak krzyk syren,
w rytmie uderzających fal morskich.
Wokół statku płyną wymownie ryby.