n (wiersz)
Marek Kielgrzymski
niedziele
perwersyjnie samotne fuzje lęku i gołosłowia chodniki
białych twarzy larwy śmierci zmilczeć przejść
sypkim niemiłowaniem robotą co się święci
zagarnia coraz głębiej coraz głębiej
w furgocie grafomańskich słów nieustających prób oberbaśni
zwiastunów klęski bezhołowia
wyszydzany w dniach
własnego strachu
przysłano:
23 listopada 2018
(historia)
przysłał
Marek Kielgrzymski –
23 listopada 2018, 03:02
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się