jeszcze trudno zasnąć
jeszcze ten niepokój
pod żebrem księżyca obłamany piechur
może wierzgać chyżo może łój wytoczyć
Klepiska
niewładnie się porusza mewy w głowie – skrzeczy!
wiarołomnie się gzi
w mroku ma wahadło
A jednak!
Nie tymi słowami Nie tymi dłońmi
Przeczucie ma tylko
Napisało