spotkanie

Irena Świerżyńska

byłeś - tam

w myślach

marzeniach i drodze do raju

 

Ona  czekała  -  że przyjdziesz 

pełen radości i ciepła 

 

i pukasz

stęskniony

spragniony czułości dotyku i pełni

blisko

 

rzuciłeś

bez ciebie nie mogę żyć

czyżby - aż tak pulsuje i pika

twoje

jedno i drugie  gorące

wrażliwe i ta i tamta

muzyka

 

czy jutro za progiem  zostawisz

zabawki

już - puste 

i teatr życia pokaże dwa

czy może  trzy

akty

 

On gra

a -  Ona  tańczy tango 

jak być i żyć z tobą pięknie

i długo

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 1 głos
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 11 grudnia 2018
anonim