jak kot - padamy na kolana
telefon dzwoni - wszyscy patrzą na nas
zrywa się film - krótko trwa chwila
mmm
od kiedy Krzysztof M. nazwał fallusa gaśnicą
każdy pożar kojarzy mi się jednoznacznie
kartoflane pole wielbłądów
mmm
jabłka dojrzewają - nie chcę nikogo krzywdzić
wolę jak ktoś robi to ze mną
kartoflane pole wielbłądów
mmm
podług Maxa Ernsta - pierze światła
wystaje z dziurek od kluczy
wkładamy tam dłoń
mmm
jak kot - padamy na kolana
telefon milczy- wszyscy patrzą za nas
zrywa się chwila - krótko trwa film
zabieg dokonany na żywym słońcu
znowu się nie udał