Druki

Marek Kielgrzymski

Rożki kopert odcięte

od całości. W głowie ozdobnie. Ugry

zasp parkietowych ospałości. Przystosowujemy

się długo. Lustrujemy korzyści, obliczamy

szacunkową i prawdopodobną. Nabyty

zespół hojnego egoizmu.

A wszystko po to, by iść, by

nie zgasnąć w próżni.

 

Marek Kielgrzymski
Marek Kielgrzymski
Wiersz · 13 grudnia 2018
anonim