wiersz na umowę - sknocenie (wiersz)
Marek Kielgrzymski
podarłem list do Kozbickiego
trzeci w tym miesiącu
to najlepszy poeta w tym mieście
jest tak jakby krótszy dzień
palił godziny nie nadeszłe
na odchodnym gasząc wszelką nadzieję
w zadymionej smażalni ryb
oglądam wzorek na boi
ktoś przygląda się z lustra
moim dłoniom
przysłano:
13 grudnia 2018
(historia)
przysłał
Marek Kielgrzymski –
13 grudnia 2018, 07:46
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się