fabryka dni

Marek Kielgrzymski

skwar połyka światło. twardnieje

resztką oddechu. miasto gra

refleksami. każdy

zabija jak piorun.

granatowe pacierze nieba. nikt

i nic wobec.

 

Oceń ten tekst
Marek Kielgrzymski
Marek Kielgrzymski
Wiersz · 13 grudnia 2018
anonim