M.
śniłaś mi się dzisiaj
i ja siebie śniłem
otwarte przestrzenie słonego powietrza
dzień
przezroczysty i lekki szedł w południa ostrość
w moim śnie
grałaś nuty białe niósł się dźwięk
alikwoty
puls pod powiekami
miałaś jasną twarz
zbudziłem się bezradny
poranek rósł w blask