Zona (wiersz)
Marek Kielgrzymski
Kiedy kropla rozbija się
o czoło kamienia – co myśli dąb?
jaszczurczy trakt, klepisko i fałdy koksu...
gdzie przewodnik-Stalker, który wiódł nas
w milczenie; oszukani wspieramy się o zmierzch
kwadra podchodzi pod oczy
mlaska ropieje gwieździście
i nic nie zostaje
prócz miłości
przysłano:
13 grudnia 2018
(historia)
przysłał
Marek Kielgrzymski –
13 grudnia 2018, 11:34
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się