zwodzony most (wiersz)
Marek Kielgrzymski
M.
Kocham Twe oczy
gdy płonie w nich jasność
wiary w mrok
na oderwanych kartkach
płyniemy w horyzont
Odebrałem Ci siebie -
powietrze bez słońca
wybrzusza się w Nic
kleimy czółna naszych dłoni
obietnice są jak zwodzony most
kapryśnego książęcia Bałtyku
przysłano:
13 grudnia 2018
(historia)
przysłał
Marek Kielgrzymski –
13 grudnia 2018, 12:14
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się