Dom więzienny (wiersz)
Marek Kielgrzymski
chleb, który cię budzi
by lęk twój odegnać
sroki kaszel wysoki
mebli odstuki matowe
wejdziesz w to światło twarde
jak tubylec świata
wdręczysz noc zastygłą
w kajdany pieleszy
spętasz złe kamienice
księżycowym rykiem
nie pozwolisz już więcej
nazwać się oszczercą!
przysłano:
13 grudnia 2018
(historia)
przysłał
Marek Kielgrzymski –
13 grudnia 2018, 14:45
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się