drzewa po drugiej stronie jeziora

Marek Kielgrzymski

słyszysz? czerwona gąsienica gryzie

pasek wieczoru. dzień kształtny był,

elementarny. sto oddechów i kot.

kot nazywa się Lula. poprzez skrzydło

to widzę. usta same prokurują baśń.

no po-wie-dz co-ś, ź. palec szary smug.

nieboistość A więc? cicha plama

i ból. nie ma bólu, to gra. pajęczyna

i cień. Teraz wiatr – jak Bóg da – szałas,

strumień i łza. fiolet w głowie i pas.

wychodzimy i cześć. brama skrzypi

a srok na podwórku jest sześć. teraz

         mrówka i cyt. kropla, granat i czerń.

 

Marek Kielgrzymski
Marek Kielgrzymski
Wiersz · 13 grudnia 2018
anonim