T.
Twoich ust tu nie ma
ale jesteś ze mną
rozplatasz w mym sercu
niteczki spokoju
Obłaskawiam przestrzeń
powoli powoli klucz dobywam
z dni
obiady tu smaczne
gesty ostrożniejsze
nie wolno oceniać
ani trzaskać drzwiami!
Powieki przykryją
co nie jest już ważne
oczy zgodzą przyszłość
tęczą Twego blasku