Przebiegam w sobie
spalone pejzaże
kręgi formy elipsy
pełny spełniony wolny
odwracam się od twarzy
której nie rozpoznaję
moment gry zbliżeń
ocala od siebie
na mgnienie
Przebiegam w sobie
spalone pejzaże
kręgi formy elipsy
pełny spełniony wolny
odwracam się od twarzy
której nie rozpoznaję
moment gry zbliżeń
ocala od siebie
na mgnienie