boję się słów które wnoszą radość
we wnętrzu radości obietnice smutku
nie patrz w sen i tak nie dotrzesz
do szczęśliwych dni
słoneczne wykresy srebrzystych wagonów
wciąż więcej i więcej decybeli miasta
później w balonie wieczoru
podziwiać będziemy błękitne zorze rurociągów
jak masz zamiar wrócić na wzgórze
z którego ulotniłeś się niczym ostatni
dymek z knota świecy księżniczki OUN?
z tego wzgórza widać białe konie
w komputerze lasów