Pająki

Jan Topik

 
Co noc płaczą
nad losem małych owadów
lepkimi strunami
Na zawsze schwytane
w siatkę swej rozpaczy
są z przekonania telegrafistami
nasłuchują wołania o pomoc
a potem biegną
na ratunek muchom
ile sił w kosmatych łapkach.
Jan Topik
Jan Topik
Wiersz · 17 grudnia 2018
anonim