Literatura

punkty roznieceń (wiersz)

Marek Kielgrzymski

w trzecim obiegu miłości

mamy siebie papierosy i przestrzeń

gdy boli to znak że idziemy ku sobie

jestem coraz lepsza coraz doskonalsza

niczym kustosz zbratań

w krypcie miłosnej noclegowni

na ósmej kondygnacji dnia

czai się lodowiec jest chłodny jak twoje dłonie

gdy śpisz albo gdy się powtarzasz

k  o  c  h  a  m  słowo które nic nie znaczy

które jest całością znitowaną jak łódź podwodna

łódź podwodna naszych dotyków

w kokpicie serca cię tracę

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 22 grudnia 2018 (historia)

Inne teksty autora

Dziennik 2018
Marek Kielgrzymski
Sen
Marek Kielgrzymski
Na imię mi Pustka (Wydmy)
Marek Kielgrzymski
Apokalipsa (Wydmy)
Marek Kielgrzymski
Wieczorem się żyje (Wydmy)
Marek Kielgrzymski
Nazajutrz się żyje (Wydmy)
Marek Kielgrzymski
Na spacerze się żyje (Wydmy)
Marek Kielgrzymski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca