Brukowisko

Patryk Robacha

 

przed dwudziestą trzecią

wyłażą

szurają

butami tupią

trzaskają drzwiami 

 

pod oknami stają

papierosy palą

 

rozchełstane mają kurtki 

rozwiązane sznurowadła 

i kaptury założone 

 

nic nie mówią

maszerują po chodniku 

i nie patrzą się na siebie 

papierosy tylko palą

 

dym gęsty 

stan wojny

 

deszczu z brukiem 

konflikt zbrojny

 

nic nie mówią 

chodzą palą 

papierosy  

Patryk Robacha
Patryk Robacha
Wiersz · 22 grudnia 2018