Wszystkim poetom, żeby pióra
na posterunku zawsze stały,
no a poetkom poniektórym,
żeby za pióra się trzymały.
Czytelnikowi dużo wzruszeń,
( wrażliwość przecież nie umniejsza)
no i niech wreszcie się okaże,
że najważniejsze tu są wiersze.
A wierszom życzę tyle ciepła,
żeby czytelnik wraz z autorem
mogli przez święta się opieprzać
zmieniając życie w metaforę.
i tak trzymać pióra co oby by sterczały :)