Literatura

krew i biel (wiersz)

Yaro

mam prośbę nie patrz na mnie doskonale 
jakby za chwilę sfinalizować miałby się świat
świat o który walczyłem z samotnym sobą 

 

na wargach masz krew 
dotykasz okrutnie moich ramion 
pozostawiając ślad palców 
boli  bardziej niż ujemny sen

 

dusza cierpi podkurczona w nicość
w głowie pełno myśli nieprzydatnych
źle życzysz przecież wierzysz 
mi zakazano umierać 
życie wieczne piekłem na Ziemi

 

biała koszula kilka kropli krwi 
ranisz  ciało  i ducha słowem smutnym 
na twarzy z  gramem rozkoszy
pojawiałem się za szybko
 znikam 
w wewnętrznej świadomości

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 27 grudnia 2018, 15:45
Mocny z przesłaniem !
przysłano: 27 grudnia 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca