Literatura

modlitwa odwrócona (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

 

sen u końca strumienia

z kamienną głową  wzdłuż nurtu

nie pouczaj i nie rozgrzeszaj

polują na mnie twoje dzieci

 

wczoraj upadło miasto

blada skóra kobiet

nie zdąży poczuć słońca

krew zaczernia ulice

 

wymknąłem się pogoni

znajdę ich plecy i potomstwo

zmieniają się aktorzy i role

brak zasad stały jak ty

 

jestem tutaj i nigdzie

kto kogo się wyrzekł

ziarno piachu pomstuje pustyni

blask oślepia jak ciemność

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 28 grudnia 2018, 14:12
Zagadka z przesłaniem…
Markus 29 grudnia 2018, 03:52
Jacek jest dla mnie za dobry nie potrafię zrozumieć jego strof
przysłano: 27 grudnia 2018 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca