z tatą (wiersz)
Yaro
wysłuchał
okrył nadzieją
przytulił do piersi
z pastucha najlepsze robił łuki
strzały trafiały tam gdzie trzeba
kilka lat później
celem były dziewczyn serca
rad udzielał i w tym temacie
teraz śpi
ktoś pozwolił mu zasnąć
sam jak włosy na głowie
czekam dni by spojrzeć mu w oczy
na pewno czeka
mam coś dla niego
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
28 grudnia 2018
(historia)
przysłał
Yaro –
28 grudnia 2018, 17:19
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się