całusy

Yaro

 

żyć by walczyć z wiatrakami
walczyć ze sobą tym złym
zabić strach zabić lęk

 

z głową do przodu zawsze pod prąd 
z uśmiechem patrzeć na ludzi na ulice
tłocznie wypełnić duszę miłością
słowa na ustach zawsze radosne 

 

życie niełatwym bywa powiadają
ci co krzyczą niszcząc piękny kraj 
świat wymięka niszczą marzenia 
wojna głód łzy niewinnych dzieci

 

bez pieniędzy nigdzie się nie wybieraj 
smutna rzeka smutny las by radość w nas
krajobraz pejzaż pełny naszych westchnień

 

całusy ślę dla ciebie niepotrzebny 
zagubiony w problemach istniejąc w eterze 
głuchym echem lasu oddechem

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 3 stycznia 2019
anonim