~ BŁĘDNI RYCERZE

Krzysztof Maria Szarszewski

 

        ~ BŁĘDNI RYCERZE

 
Spod przyłbic ciemnych okularów
patrzą na mnie chmury
zachodzących oczu
zmęczonych płytkością życia
fobistycznych ludzi
 
Przypominają bezszelestne cienie 
pęczniejących odwłoków
zgłodniałych potworów
które wściekle kąsają
ludzkich dusz tłumy
 
Obdzierają ze skóry nadzieje
rozpiętych na krzyżach miłości
pakują w czarne folie
sny żyjących za długo
w różowych okularach
 
Bo oni w oczach troglodycich
wyglądają tylko pozornie
na pieczołowicie szczęśliwych
błędnych rycerzy
w każdej chwili ziemi niczyjej
 
…  czy jeźdźców apokalipsy 
z nadbagażem skradzionego czasu ?
 

⊰Ҝற$⊱………………………………………………Toruń ~ 3 stycznia '19

 

Krzysztof Maria Szarszewski
Krzysztof Maria Szarszewski
Wiersz · 3 stycznia 2019
anonim