Literatura

młode wilki (wiersz)

Yaro

ile potrzeba sił cierpliwości 
ile odłożyć w płucach sadzy 
po papierochach  zwęglony 

 

by dobrze się działo 
w domu w szkole 
koło bloku
prostujemy drogę 
nie słuchają 
odpowiedzią na odpowiedź 

 

 głupi podąża za rozumem 
ciągłe słowo zaraz potem 
po co
  nie może ktoś inny 

 

jakbym głową walił 
o dziurawy betonowy strop 
jak łokciem w szybę dużego fiata 
jak w rozrusznik  bombowca Łosia 

 

z opuszczeniem sił napędzam wiarę 
pomogę wilczkom bez niczego w zamian 
wszystko mam 
wszystko - szacunek

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
nieprawiepodobna
nieprawiepodobna 26 stycznia 2019, 23:07
Nauczyciel?
Pedagog?
Yaro
Yaro 28 stycznia 2019, 14:16
stomatolog
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 25 stycznia 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca