wybieraj

Irena Świerżyńska

masz

wybieraj

 

głowa pulsuje

migają kolory i dłonie z polotem 

biegają po fali

 

czy - tamto zamknięte 

zapora

i czarny dym smali

popioły przetkane kolcami

zostawi

 

góra czy dół

piwnica czy stół

 

kto  - ile waży 

 

nie kocha  - to pewne

nie umie

 

podrzuci puste

brudne grymasy i dzieciom

swoim

piersi z kurczaka i zupę doprawi

cierniami

dosoli

 

i  -  ach   !

i  -  och  !

 

i  zabawa

 

 tańcz z goryczą i płyń 

do przodu

czas  pokaże 

 nie twój  -  bałwan  i nie tobie 

bryły  lodu

 

  

 

 

Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 28 stycznia 2019
anonim