unosi
niesie
kołysze i płynie pod nieba
melodią faluje
choć - pełna troski tłoczy się głowa
tańczą promienie i słońce blaskiem
olśniewa
czerwień przyprawia złotem
rozjaśni oko
rozpali ucho
kamienne doły wyścieli przelotem
ten sam duch i fala
doliny podniesie
zabierze
tamto - było
zbudzi do lotu
podrzuci usta pełne radości i bliskie
tęsknoty zaprosi
wróci nocą
przytuli
dosłodzi i jutro
dzień cały za tobą chodzi