Muśnięciem warg co rozkosz daje
on ją zaprosił do alkowy .
Ta noc, co miała się wydarzyć
nie przyszła wcześniej jej do głowy.
Spojrzeniem wysłał prosty sygnał
chcąc tak rozpocząć swe podboje
i najważniejsze się zdarzyło,
gdy byli sami tam we dwoje .
Znaczącym gestem miejsce wskazał,
gdzie kibić swoja posadziła
i cała jakby wniebowzięta
chyba szczęśliwa wtedy była .
Mówił jej czułe komplementy
nie szczędząc dość wymownych słów,
poprosił głosem dość przejętym ,
by się się spotkali jutro znów.
Już w myślach miała to spotkanie,
myślała jakby się wystroić ...
....i usłyszała kura pianie,
no i musiała krowy doić .
No i przestało być przyjemnie ,
no i przestało być tak miło,
bo nagle do niej już dotarło,
że wszystko to się tylko śniło .
a Ty piszesz :
"Znaczącym gestem miejsce wskazał,
gdzie kibić swoja posadziła"........czyli przysiadła się w pasie, w talii., zamiast na d...pie.Kiedy się bierzesz do pisania to i o częściach ciała nie zapominaj.