Dla mamy ten bukiet róż.

Krzysztof Kowalski.

Na górze płonie mały płomyk
Na dole żarzy się nie raz
A to w mym sercu moja mamo
Coś ściska mnie jak jakiś głaz

 

Jak cichy szelest leśnych drzew
Niezapomnianych naszych ludzkich wrażeń
Jak spadające płatki kwiatów
Naszych smutków radości i marzeń

 

I nie wiem jak mam to wyrazić
Na cały świat miasta i wioski
Jak mam pokazać swoje uczucie
Za wszystkie prace trudy i troski

 

W gwieździstym polu iskrzących gwiazd
Jest gdzieś tam miejsce na niebie
Tam gdzie tak mocno odbija się blask
Ten płomyk świeci dla Ciebie.

 

Krzysztof Kowalski.
Krzysztof Kowalski.
Wiersz · 15 lutego 2019
anonim
  • Mi Lo
    autor rzeczywiście nie wie, jak to wyrazić.
    robi, co może i tego się nie da ukryć.

    · Zgłoś · 5 lat