Przy palmach i błękicie nieba
Namalowanych na obraz miłości
Naznaczonych namiętnym pocałunkiem
Wzajemnych uczuć i radości
Rozjaśnionych błyszczących planetach
I księżycowej gwieździstej nocy
Jak w baśniowej powieści i bajce
Pełnych niesamowitych uroków i mocy
Jak w urokliwej lśniącej krainie
Bez upływu czasu dni i miesiąca
Miłości rozpływającej się w obłokach
Czarów które nie mają końca.
zasada numer jeden = nie mamy o czym pisać, to czytamy i nie dotykamy klawiatury.